Tak bardzo wyczuwalne
dotykiem dłoni
zmęczeniem stóp
...
Tak bliskie
w codziennym obcowaniu
od poranku po zmierzch
...
Tak zmienne
przy każdym kroku uczynionym w górę
objawiane w coraz nowym kształcie
oczom radośnie wnikającym w przestrzeń
w pomieszanie pionów i poziomów
...
Tak bardzo obojętne
że moja tutaj obecność
czy nieobecność
nieważne najzupełniej
i kiedyś
i dzisiaj
"Górologia" Maria Kalota-Szymańska
(archiwum: sierpień 2013r.)
Do Tatr masz naprawdę dobre oko. To chyba wynika z ich ukochania. Pozdrawiam Igor
OdpowiedzUsuńrzeczywiście Igorze, patrzę na nie z uwielbieniem :)dzięki
UsuńPiekne! Że wspomnę Tetmajera "... i w świecie nikt nie kochał tak samotnej skalnej drogi, urwisk gdzie w dole buja ptak i groza pieści nogi."
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńpiękny cytat
UsuńCudownie zabrałaś mnie w miejsca, które kocham. O rany jak ja tęsknię za górami, a za Tatrami szczególnie. Dzięki!:)
OdpowiedzUsuńproszę:) też tęsknię, dlatego zaraz jadę :)
UsuńUwielbiam fraktalne struktury górskich krajobrazów.
OdpowiedzUsuńPiotrze :) nie znałam słowa i bardzo mi się spodobało jego znaczenie "Fraktal - jest sposobem widzenia nieskończoności okiem duszy'. dziękuję :)
Usuń11 i 12!! Fajnie popatrzeć i powspominać, zwłaszcza ze świadomością, że pewnie nigdy tam nie wrócę. Trochę się tam zrobiło dla mnie za ciasno:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mów nigdy :)Hmm...omijając morskooką plażę w sezonie czy główny punkt widokowy Kasprowego i Giewontu, jakoś mało ludzi spotykam na ścieżkach. Ale nawet w tych 'ciasnych' miejscach, zależy kiedy się tam pojawisz i może Cię urzec głucha pustka :)
UsuńUmiesz Pani Kalino fotografować góry! Piękne!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje Pani Iwono ! ;)
Usuń