hmm to jest łoś nadbiebrzański.. .trochę ich tam jeszcze tkwiło ;) w Kampinosie też jeszcze w chojakach buszują.. jakby Wam się Warmińskie opatrzyły ;)
Chyba znam to miejsce z ostatniego zdjęcia. Na tej polanie zawsze były żurawie, ale zdarzały się też łosie. Nie wiem, czy to możliwe, ale chyba kiedyś słyszałam tam rysia.
Fajnie, że żurawie wreszcie pojawiły się na łąkach, ale szkoda, że łosie już wyszły z lasu.
OdpowiedzUsuńfajnie..chociaż jak dla mnie wystarczy ,że mogę siedzieć i ich słuchać :)
UsuńBogata wyprawa, łoś potężny i piękny.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście Pani Grażyno... tego dnia natknęłam się na 4 byki i klępe z łoszakiem... zima lekka to i dorodne, rozleniwione :)
Usuńfajne miejsca. Nie wiem, może nad Biebrzą wyszły, u nas na Warmii siedzą w suchej sośninie ... jakby co ;) Świetny ten łoś!
OdpowiedzUsuńhmm to jest łoś nadbiebrzański.. .trochę ich tam jeszcze tkwiło ;) w Kampinosie też jeszcze w chojakach buszują.. jakby Wam się Warmińskie opatrzyły ;)
UsuńChyba znam to miejsce z ostatniego zdjęcia. Na tej polanie zawsze były żurawie, ale zdarzały się też łosie. Nie wiem, czy to możliwe, ale chyba kiedyś słyszałam tam rysia.
OdpowiedzUsuńto polana przy Gugnach... Pojawiają się tam rysie w okolicy?
OdpowiedzUsuń