czwartek, 19 listopada 2015

s c e n a

" Siedzenie w kawiarni ma dobrą i złą stronę. Zła - to nieczyste sumienie, bo w tym czasie powinniśmy robić coś bardziej "produktywnego", dobra - to poczucie, że... że właśnie to robimy.
Z takim oto ambiwalentnym uczuciem dobrze i źle spędzonego czasu, siedząc przy stoliku kawiarnianym, obserwuję niekiedy pozostałych klientów. Różnorodność typów i zachowań niezmiennie mnie urzeka... Mikroskopijną zawartość filiżanki można pochłonąć jednym haustem przy kontuarze lub zasiąść na dłużej przy stoliku. Wówczas naszą uwagę zajmie z pewnością obserwacja przechodniów...

Foteliki na chodniku ustawione są jak w teatrze - sceną jest ulica...

Możemy na dłuższy czas zatopić się w lekturze. Nikt nas nie pogania. Z zadrukowanych kartek wyłania się Paryż... - jest takim jaki widzi go każdy z nas... "

A. Kumor
















5 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia! Dobry początek! Dodaję bloga do "obserwowanych". Pozdrawiam i trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymaj, trzymaj ;) dziękuję za mobilizację :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobre , świetnie, że widzisz i słyszysz " ulice " :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobre , świetnie, że widzisz i słyszysz " ulice " :)

    OdpowiedzUsuń