poniedziałek, 30 listopada 2015

c i s z a

Słyszysz?
szum wiatru, uderzające o skałę krople deszczu, łomot kamieni, śnieg topniejący
...świdrującą głuszę...
wrzask kruka,kroki
Tak brzmi cisza

"Góry, chociaż są niezmienne, to ich smak dla każdego z nas jest inny. I to jest najpiękniejsze"
Ryszard Pawłowski







4 komentarze:

  1. Bardzo piękne zdjęcia. Najbardziej urzekła mnie pierwsza fotografia. Myślę, że może odnosić się nie tylko do rozległych bezludnych przestrzeni, ale również do przeludnionych aglomeracji miejskich, bo efekt ten sam:). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze, drugie i trzecie i ... no dobra - wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam Was :) ciesze się, że Wam się zdjecia podobają :) Wiesz Iwono... pierwsze zdjecie w oryginale wyglądało inaczej... narciarz wyłaniał się w ciemnego otoczenia wchodząc w "plamę światła"... pustkowia, które możemy odnaleźć nie tylko w bezludnych przestrzeniach ale i w miastach, jak piszesz... Tę 'wersję" spojrzenia (fotografi) zaproponował kolega, uplastyczniając i wydobywając tym samym spokój pustkowia, za co bardzo mu dziękuję. Pozdrawiam Was ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, bo ascetyczne. W tych zdjęciach jest zapisana obrazem cisza. Pozdrawiam. Igor

    OdpowiedzUsuń