blog przyrodniczo - miejski
Piękne to Twoje przebudzenie. Uwielbiam takie poranki. Ostatnie zdjęcie działa na mnie mocno relaksująco.
dzięki Krzysiu. Tego mi ostatnio brakowało - relaksu... w końcu odpoczęłam :) jeszcze słyszę rechotanie żab patrząc na tez zdjęcia :)
Pięknie wypatrzone! Musimy kiedyś z gŁosiem zajrzeć nad Jegrznię, bo bardzo dawno tam nie byłem, a widzę że warto:)
oj warto warto Wojtku, toć prosto z Dębca , a Was tam często nosi :)
Zachwycające wschody, 4,5 i samotne drzewo wyjatkowe.
bardzo dziękuję Pani Grażyno :)
Te fotki pobudzają. Naprawdę.
dziękuję :)
Magiczne te poranki :)
wciągają :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Brakował mi już tych porannych, zamglonych wilgotek ;)
orzeźwiające są :)
Piękne, witamy ponownie:)!
dziękukę gŁośko :) wstajemy jutro?
Piękne to Twoje przebudzenie. Uwielbiam takie poranki. Ostatnie zdjęcie działa na mnie mocno relaksująco.
OdpowiedzUsuńdzięki Krzysiu. Tego mi ostatnio brakowało - relaksu... w końcu odpoczęłam :) jeszcze słyszę rechotanie żab patrząc na tez zdjęcia :)
UsuńPięknie wypatrzone! Musimy kiedyś z gŁosiem zajrzeć nad Jegrznię, bo bardzo dawno tam nie byłem, a widzę że warto:)
OdpowiedzUsuńoj warto warto Wojtku, toć prosto z Dębca , a Was tam często nosi :)
UsuńZachwycające wschody, 4,5 i samotne drzewo wyjatkowe.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję Pani Grażyno :)
UsuńTe fotki pobudzają. Naprawdę.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMagiczne te poranki :)
OdpowiedzUsuńwciągają :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBrakował mi już tych porannych, zamglonych wilgotek ;)
OdpowiedzUsuńorzeźwiające są :)
UsuńPiękne, witamy ponownie:)!
OdpowiedzUsuńdziękukę gŁośko :) wstajemy jutro?
Usuń