czwartek, 29 grudnia 2016

5 minut na Chmielnej

" coś trzeba na początku poznać, polubić,
   wtopić się w ten krajobraz
   i dopiero wtedy brać się za robotę,
   a nie wpaść na 5 minut,
   pstryknąć i pojechać dalej "
W. Wołkow

o której słońce wkrada się w bramę przy księgarni? kiedy na bruk wkracza akordeonista, kiedy piekarz wyciaga pierwsze gorące pączki, a kiedy rozpakowuje skrzynki bukinista? 
Chmielna - 5 minut od Nowego Światu do Marszałkowskiej, zachęca do dłuższych odwiedzin...